Spaghetti z krewetkami dla dzieci


Naszym codziennym dylematem bywa jak połączyć walory smakowe z prostotą i szybkością serwowanego na obiad dania. Wszelkie makarony mogą spełniać te warunki, a spaghetti z krewetkami smakuje, wygląda i nawet brzmi atrakcyjnie.  


krewetki z makaronem
Co do nazwy tego dania - my je tak nazywamy, bo właśnie dzieci je szczególnie lubią. Pałaszują nawet niejadki, a nam zwłaszcza chodzi o te, które nie przepadają za rybami. Zresztą wielu ludzi nie lubi ryb (nie rozumiem dlaczego...), a tymczasem są one bardzo zdrowe i powinny być spożywane. Zakładamy więc, że i inne owoce morza posiadają podobne walory odżywcze.

I zgadza się. Owe żyjątka zawierają sporo minerałów, w tym takie jak:  fluor, jod, selen, wapń oraz - w nieco mniejszych ilościach - cynk, magnez i żelazo. Witaminy, głównie z grupy B, sporo białka, za to mało tłuszczu. I jeszcze coś wyjątkowego - to astaksantyna. Ów barwnik z rodziny karotenoidów, cechuje się silnym działaniem przeciwutleniającym. Spowalnia on proces starzenia i rozwój różnych chorób (np. Alzheimera). Są krewetki również dobre na serce, nadciśnienie itd.

___________________________

___________________________

Owszen, są tacy, którzy za skarby świata nie dotkną krewetek. „Nie będą przecież jeść robaków!” Cóż, uznajemy, że to przypadki nieuleczalne, nie da się im już pomóc, niech sobie już zostaną przy mielonym (którego też lubimy... czasami) „z zimiokamy”.

Tak więc - spaghetti z krewetkami dla dzieci.

To jest danie rzeczywiście łatwe i szybkie, ale trzeba spełnić parę warunków. Również prostych, zresztą. Po pierwsze - nie rozgotować makaronu. To oczywiście warunek, który wypada spełniać i przy innych potrawach tego typu. „Nudle” mają być al dente, a nie rozmemłane. Jeżeli ktoś ma z tym problem, to niech - zanim dojdzie do doskonałości - w końcowych mnutach gotowania kosztuje regularnie, po jednej nitce.

Po odcedzeniu zaś przelewamy makaron zimną wodą. To tzw. „hartowanie”, to nic innego, jak definitywne zatrzymywanie procesu gotowania.

Po drugie, krewetki to delikatne, małe stworzonka morskie. I jako takie potrzebują naprawdę niewiele czasu w garnku, aby nadawać się do jedzenia. Surowe zresztą też się nadają, ale to nie w tej potrawie.   

Jakie krewetki wybierać?

krewetki ze sklepu
Właściwie – jakiekolwiek nadajace się do spożycia. Ponieważ jednak podlegają one tutaj obróbce kulinarnej, a nie są ładnie komponowane na talerzu bez gotowania, to wybieramy te tańsze. Choć dzieci wolą, aby krewetkę było czuć i widać, więc raczej co najmniej te nazywane „średnimi”. Podczas nawet krótkotrwałego duszenia i tak się skurczą...

Aby zachować walory wizualne potrawy, a jednocześnie oddać smak, lubimy dodawać krewetki w  dwóch „turach”. Na parę minut dłużej te, które mają oddać smak - i dosłownie minutę, dwie, tuż przed podaniem - te, które mają się prezentować.

Istnieje jeszcze inna możliwość, najlepsza. Posłużyć się też tymi krewetkami w pancerzykach, w całości. Trzeba dorzucić je na początku i podsmażyć na oliwie z innymi składnikami. Można je następnie wyciągnąć przed dodaniem śmietany, obrać i wrzucić na powrót. Wraz z innymi krewetkami (gotowymi do użycia, bez pancerzyków), tymi, które stanowią w tej potrawie główną masę produktu.

Spaghetti z krewetkami dla dzieci

Składniki: makaraon spagetti 250 g., śmietana 300 ml, mała cebulka, 2 ząbki czosnku, pół kostki rosołowej, paczka krewetek 300-400 g., garść tartego sera, sok cytrynowy, sól, pieprz, oliwa, szczypta chili albo pieprzu cayeńskiego, zielona pietruszka. Opcjonalnie - łyżeczka wegety albo pół łyżeczki lubczyku i łyżka lekkiego sosu sojowego.

Wykonanie. Zagotować makaron - najlepiej po dobrej garści na osobę. Pod koniec gotowania odlać szklankę płynu spod makaronu. Pokroić drobno cebulkę i podobnie czosnek. Podsmażyć na oliwie, w dużym garnku/rondlu - ale nie brązowić! Więc najpierw cebulkę, później, przez chwilę czosnek. Zalać wodą spod makaronu, dodać kostkę bulionową, ew. vegetę albo lubczyk i sos sojowy (dadzą efekt „umami”), szczyptę pieprzu cayeńskiego, poddusić. Dodać śmietanę. Zagotować wsypać 1/3 krewetek.
Podgotować chwilę, aby oddały smak. Wsypać resztę krewetek, gotować minutę, dodać 1/3 sera. Wsypać makaron, wymieszać wszystko dokładnie. Doprawić ostatecznie solą i pieprzem, skropić sokiem cytrynowym (my dodajemy jeszcze tartą skórkę, jak akurat mamy, trochę wcześniej).

Podając, posypać resztą sera, przybrać paroma listkami pietruszki.
Smacznego!

   

Komentarze

Sporo dobrego dla kuchni znajdziesz w Ceneo

Zdrowa żywność - wybierz na Ceneo